Dziś nie o książkach, a o mojej radosnej twórczości. Czasem nachodzi mnie ochota i coś tam powycinam, poprzyklejam, pozrywam kwiatki, posuszę i powymyślam z nich jakieś kompozycje. I tak powstają moje kartki. Ostatnio mam wenę na takie o tematyce kociej. Tu koty zakochane, tu koty na dachy albo wśród niezapominajek. Zresztą zobaczcie sami, bo postanowiłam, że podzielę się tutaj z Wami moimi najnowszymi "dziełami". Zdjęcia nie są niestety najwyższej jakości, kolory są ciut zmienione, ale coś tam widać. :)
przedostatnia, uwielbiam ja :)
OdpowiedzUsuńpozdr i zapraszam :)
Koty na dachach najbardziej mi się podobają :D śliczne :)
OdpowiedzUsuń